Elementy wyglądu, takie jak genetycznie zaprogramowany kolor skóry, jakość i kolor włosów, kształt ust, duże oczy z pięknymi łukami brwiowymi, mniej lub bardziej uwypuklone okolice kości jarzmowych, uwidoczniona bródka, długa czy krótka szyja, bez uciekania się do często poważnych operacji są nie do zmiany. Niemniej jednak, poszczególne części naszego ciała, czy twarzy mogą być zadbane i estetyczne, to co „ładne“ waloryzowane, zaś to co „trochę gorsze“ umiejętnie ukrywane. Dużo więcej niż myślimy zależy właśnie od nas – okazuje się, że geny wpływają tylko w ok. 30-40% na jakość i długość naszego życia. Innymi słowy – jeżeli chcemy nie tylko dobrze i estetycznie wyglądać, ale także unikać chorób i dolegliwości, musimy nauczyć się dobrze żyć. Działania długofalowe będą bardziej efektywne i mniej dokuczliwe, jeżeli będą działaniami nawykowymi, wręcz automatycznymi, wykonywanymi bez zastanowienia.
Powiedzmy o nich kilka słów
Na początek prawda stara jak świat – „czym skorupka za młodu nasiąknie…” Niestety to prawda – korzystnych nawyków trzeba się uczyć od najwcześniejszych lat. Skłonność do złych nawyków jest bardzo często łatwiejsza, przyjemniejsza i kosztująca mniej wysiłku, niż wyrobienie przyzwyczajeń korzystnych dla wyglądu i zdrowia. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Jak mówili starożytni – „per aspéra ad astra, przez trudności do gwiazd”. Organizm lubi regularność, zwłaszcza tą, która jest w zgodzie z jego zaprogramowanym funkcjonowaniem.
Odżywianie
Zacznijmy od tego co, jak i kiedy jemy. Jak ważne dla naszego wyglądu i samopoczucia, a co za tym idzie – również dla naszego zdrowia jest odżywianie nie trzeba nikogo przekonywać. Ważne, aby w jak najwcześniejszym wieku wyrobić przekonanie, że jedzenie to bardzo istotny element naszego życia. Nie unikajmy w sposób ekstremalny żadnych pokarmów, lecz pamiętajmy o ograniczaniu tych, które są bardzo kaloryczne i zawierają dużo tłuszczu zwierzęcego. Bardziej polecane są te, pochodzenia roślinnego. Mięso w ogromnej większości przypadków jest niezbędne – zarówno mięso zwierząt, jak i ryb. Oczywiście, do pewnego stopnia można je zastąpić roślinami, ale nie jest to łatwe i wymaga wiele pracy i wysiłku.
Pokarmy roślinne powinny być przyjmowane przynajmniej raz dziennie (warzywa surowe, gotowane na parze etc.) – mówi sie o kilku porcjach na dzień, ale biorąc pod uwagę realia – nie warto od razu stawiać sobie trudnych celów. Ważne jest także picie wody w odpowiedniej ilości (ok 1-1,5 litra dziennie), dlatego należy się go nauczyć i wyrobić w sobie nawyk jej spożywania. Odpowiednia ilość posiłków to przynajmniej 3 dziennie – niestety, trudno w codziennym funkcjonowaniu zwiększyc ich liczbę. Najważniejsze posiłki, o których nie należy zapominać to śniadanie i obiad. Ważne, aby ten ostatni nie był zbyt póżno – minimum 2-3 godziny przed snem i aby nie był zbyt kaloryczny. Starajmy się także unikać alkoholu, zwłaszcza mocnego (aczkolwiek kieliszek-dwa wina nie zaszkodzi).
Sen
Najbardziej efektywny z punktu widzenia fizjologii jest sen pomiędzy 23-24, a 3-4 rano. Wynika z tego, że lepiej jest „efektywnie” spać kilka „właściwych” godzin, niż dłużej, ale w godzinach porannych. Sen jest tylko pozornie czasem odprężenia – organizm wydziela wtedy bardzo dużo ważnych dla jego funkcjonownia substancji (hormony etc.), a ich rytm wydzielania zależy od wielu czynników takich jak sen, odżywianie, używki etc.
Wysiłek fizyczny
Wysiłek fizyczny to nie tylko fitness i ćwiczenia, ale także unikanie windy, krótki spacer zamiast jazdy samochodem, podniesienie się z fotela. To także systematyczność, a nie przesada, to konsultacja u specjalisty (uwaga na samozwańczych ekspertów), a nie „wylewanie siódmych potów” przed wakacjami i narażanie się na urazy. Wysiłek fizyczny może być katorgą, ma być to wysiłek nie zawsze przyjemny, ale dający dobre efekty. Działania ruchowe to nie tylko zbijanie kalorii – to także wydolność, sprawność, gibkość i wytwarzanie hormonów dla odpowiedniego funkcjonowania i przyjemności.
Stosowanie kosmetyków i inne nawyki
Stosowanie kosmetyków, nie tylko tych upiększających, ale przede wszystkim ochronnych, nie jest łatwe – trzeba się tego nauczyć. Kolejny dobry nawyk to zdolność obserwacji swojego ciała, organizmu i jego funkcji. Wszystko to, co wydaje się nieprawidłowe, inne niż wcześniej, co uległo ostatnio zmianie, nie odpowiada ogólnie znanym parametrom wiekowym powinno skonsultować się z lekarzem. Ważny w dzisiejszych czasach jest także nawyk i umiejętność radzenia sobie ze stresem oraz zdolność relaksowania w ciągu dnia. Nawyki pomagające żyć, ważne i niezbędne do „pełnego“ funkcjonowania to także nawyk czytania, komunikowaniania elektronicznego, działania non profit (filantropii), a nawet wspomaganie potrzebujących.
Lekarz medycyny estetycznej Wizyta u prawidłowo przygotowanego lekarza medycyny estetycznej powinna dostarczyć pacjentowi informacji na temat stanu jego zdrowia z punktu widzenia medycyny anti-aging, a tym samym czy posiada on odpowiednie nawyki, czy też nie. Dla tych, którzy dbają o swoją dobrą formę, idealnym rozwiązaniem (i ekonomicznie opłacalnym) byłaby od czasu do czasu wizyta u lekarza medycyny estetycznej, zwłaszcza gdy nie jest się zadowolonym ze swojego wyglądu lub gdy pojawiają się pierwsze oznaki upływającego czasu.
Źródło: http://blog.drignaciuk.pl/
Komentarze