Poseł Waszczykowski podzielił zdanie przedstawicieli PTME, że przy tak dużym rynku jakim jest medycyna estetyczna, nie jest dopuszczalne, żeby nie było jasne kto może wykonywać zabiegi w tej dziedzinie. Natomiast brak wyraźnego rozgraniczenia uprawnień pomiędzy lekarza, kosmetologa i kosmetyczkę, poseł uznał za wysoce szkodliwe społecznie, ponieważ stanowi zagrożenie dla dużej liczby pacjentów. Poseł zgodził się także, że przekraczaniem granicy skórno – naskórkowej powinien zajmować się wyłącznie lekarz, ponieważ on jako jedyny posiada właściwą wiedzę medyczną niezbędną do wykonywania takich zabiegów i radzenia sobie z ewentualnymi powikłaniami.
Poseł podzielił także dużą troskę PTME o bezpieczeństwo pacjentów i zwrócił uwagę, że koresponduje to z celami polskiego Rządu i w szczególności Ministerstwa Zdrowia. Viceprezes PTME zwróciła uwagę posła Waszczykowskiego na dążenia dermatologów-wenerologów do ograniczenia innym lekarzom uprawnień do wykonywania zabiegów ME, poprzez uzurpowanie sobie praw wyłączności do tego obszaru medycyny. Poseł Waszczykowski z zainteresowaniem i zrozumieniem przyjął przedstawione przez dr Galębę motywy działania dermatologów-wenerologów, jak i sam fakt, że medycyna estetyczna i przeciwstarzeniowa jest połączeniem wielu specjalności, takich jak na przykład: chirurgii plastycznej, chirurgii ogólnej, endokrynologii, neurologii, ortopedii, ginekologii, dermatologii, psychologii a nawet psychiatrii. Poseł Waszczykowski zgodził się, że medycyna estetyczna jako multispecjalizacja, powinna dążyć do utworzenia niezależnej specjalizacji, którą będzie mógł zajmować się każdy lekarz, a nie wyłącznie dermatolodzy-wenerolodzy.
Prezes PTME przedstawił posłowi wyniki analizy rynku medycyny estetycznej i konsekwencji ograniczenia do niej dostępu wyłącznie dla dermatologów-wenerologów. Poseł Waszczykowski zgodził się z argumentacją prezesa PTME, że poprzez stosunkowo niewielką liczbę dermatologów-wenerologów zajmujących się tą dziedziną medycyny, takie ograniczenie uprawnień doprowadziłoby do znacznego spadku jakości zabiegów, przy jednoczesnym znacznym wzroście ich cen, co jest sprzeczne z interesem społecznym. Poza tym poseł Waszczykowski z prezesem Zarzeckim i viceprezesem dr Galębą zgodnie zauważyli, że taka regulacja stałaby w sprzeczności z polityką Rządu RP prowadzącą do uwolnienia i deregulacji wielu zawodów, rozpoczętą przez Ministra Sprawiedliwości Jarosława Gowina i kontynuowaną przez obecnego ministra Marka Biernackiego. Poza tym poseł wykazał zaniepokojenie faktem, że Polska byłaby jedynym lub jednym z nielicznych krajów stosujących takie obostrzenia, tym bardziej, że nie ma zwyczaju stosowania ich w innych obszarach medycyny.
Poseł Witold Waszczykowski, bardzo poważnie traktując przedstawiony problem, zaproponował zarządowi Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej przygotowanie interpelacji poselskiej do Ministerstwa Zdrowia i Komisji Zdrowia dotyczącej regulacji medycyny estetycznej i przeciwstarzeniowej w Polsce mającej prowadzić, w szczególności, do umożliwienia wykonywania takich zabiegów wyłącznie przez lekarzy i to lekarzy wszystkich specjalności, bez wyjątku czy wprowadzania jakichkolwiek ograniczeń. Obecnie zarząd PTME pracuje nad projektem tej interpelacji.
Źródło: www.ptme.pl
Komentarze